Z jakim krajem kojarzy Wam się miłość? Mi z Francją: francuską kulturą, językiem i przede wszystkim jedzeniem. Dlatego z okazji nadchodzących Walentynek przygotowałam dla Was mój subiektywny ranking francuskich restauracji w Krakowie. Po kliknieciu na podtytuły będziecie mogli przeczytać pełną recenzję każdej z restauracji. Cracovie, je t'aime! :)
Plusy: urokliwe wnętrze w stylu filmu „Amelia”, smaczna, darmowa przegryzka przed posiłkiem, pyszna zupa cebulowa
Minusy: specyficzna obsługa, smażone ślimaki ociekające tłuszczem
adres: ul. Józefińska 2, Kraków (Podgórze)
strona www: http://zakladkabistro.pl/
Plusy: smaczne sezonowe sałatki, pyszny fondant au chocolat (ciastko z płynną czekoladą w środku), sklepik z francuskimi produktami na miejscu
Minusy: niezbyt przytulne wnętrze, małe porcje, słaba kawa
Adres: ul. św. Tomasza 25, Kraków (Stare Miasto)
Strona www: www.lapetitefrance.pl
Plusy: śniadanie serwowane aż do północy, pyszne kanapki, wyśmienita kawa
Minusy: mało chrupkie pieczywo w croque-monsieur, potrafi być tam tłoczno
Adres: Plac Szczepański, Kraków
Strona www: www.bistrocharlotte.com
Plusy: przepyszne foie gras, miła obsługa, bardzo dobre tarty
Minusy: niezbyt wygodne krzesła, dość przeciętna zupa cebulowa
Adres: ul. Józefa 34, Kraków (Kazimierz)
Strona www: www.zaziebistro.pl
Pamiętajcie tylko, że te wszystkie restauracje są zawsze bardzo oblegane, więc radzę Wam zrobić wcześniejszą rezerwację stolika, szczególnie w Walentynki! :)
A dla tych, którzy zostają w ten wieczór w domu, polecam obejrzenie mojego ukochanego filmu „Amelia” oraz przeczytanie artykułu o jedzeniu w filmie: FILM AMELIA - JAK JEDZENIE ŁĄCZY DOBRYCH LUDZI.
I jeszcze na deser jedna z moich ulubionych francuskich piosenek o miłości. Nie jest to jednak ani Edith Piaf, ani nawet Jacques Brel (chociaż ich też uwielbiam) - tylko dość kontrowersyjna Carla Bruni. Oceńcie sami! :)
Ile mniej więcej kosztuje fondant au chocolat w La Petite France? : )
OdpowiedzUsuńfondant z lodami kosztuje 12 zł, pozostałe desery ok. 8 -10 zł. Wiem, że 12 zł za deser to sporo, ale myślę, że raz na jakiś czas warto trochę zaszaleć. :)
UsuńDzięki za odpowiedź :) Chciałabym tam kogoś zabrać i takiej ceny się spodziewałam, ale obawiałam się że będzie drożej, różne ceny już się widywało w Krakowie i wolę się przygotować :D
UsuńNie wiem czy 12zł to sporo jak za deser którego wykonanie wymaga nieco wprawy i techniki, jeżeli tylko smakuje tak jak wygląda to będzie warte swojej ceny :)
był to jeden z najlepszych fonandantów, jakie jadłam, więc moim zdaniem jest jak najbardziej warty swojej ceny, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile jest w nim prawdziwej czekolady.
UsuńCeny w Krakowie rzeczywiście bywają różne, ale ja zawsze staram się wybierać miejsce smaczne i z przystępnymi cenami, chociaż nie zawsze to się udaje. :)
Lubię sobie wpaść od czasu do czasu do lokalu Ganesh na rogu ul. Św Tomasza i Floriańskiej. Trochę to jest na uboczu, nie ma aż takiego zalewu turystów, także to z mojego punktu widzenia duży plus. Poza tym, lokal jest przestronny, mimo że to piwnica to miejsca jest pod dostatkiem. Najbardziej się opłaca wpaść w PN do nich na promocję – All You Can Eat i najeść się do syta bez limitu :)
OdpowiedzUsuń