Nadeszły wakacje! Przynajmniej teoretycznie, bo na razie praca wzywa i muszę zostać w Krakowie. Dlatego postanowiłam wybrać się na blogu w wakacyjną podróż po moich ulubionych miejscach na kulinarnej mapie Europy. Wszystkie z nich odkryłam dzięki życzliwym tubylcom, którzy polecili mi mniej turystyczne knajpki serwujące miejscowe przysmaki. :)
MARINA RESTAURANT NA COSTA BRAVA
Upalne popołudnie na Costa Brava w hiszpańskiej Katalonii. Przechadzamy się po prześlicznym średniowiecznym miasteczku Tossa de Mar. Odchodząc od turystycznego centrum, spacerujemy po wąskich, malowniczych uliczkach. Kiedy mimo upału zaczynamy się robić głodni, pytamy jakiegoś miłego przechodnia, gdzie możemy smacznie zjeść. Ten bez zastanowienia poleca nam restaurację Marina.
Siadamy przy stoliku nakrytym czyściutkim obrusem w zieloną kratę i zamawiamy menu dnia. Zupa gazpacho jest chłodna i aromatyczna, a pieczony łosoś gorący i świeży. Popijamy wszystko sangrią, czyli hiszpańskim winem z dodatkiem owoców i lodu. Obiad jest przepyszny, kelner wyjątkowo sympatyczny nawet jak na Katalończyka, a my najedzeni i szczęśliwi kontynuujemy zwiedzanie.
DOBRA TRAFIKA W PRADZE
Pamiętacie ten kawał: Wchodzi facet do windy, a tam schody? No więc tak właśnie jest w Dobrej Trafice: wchodzi facet do kawiarni, a tam sklep z tytoniem... Ale wtajemniczeni, w tym moja czeska koleżanka Misia, wiedzą, że wystarczy przejść na tyły sklepu, żeby znaleźć się w jednej z najfajniejszej kawiarni w Pradze.
Pyszne ciasta, zwłaszcza czeski medovnik, chrupiące tosty, gęsta gorąca czekolada, domowy kompot na ciepło z goździkami... Mniam. Do tego klimatyczne wnętrze i bardzo miła obsługa. A jeżeli skończą się Wam tematy do rozmowy, możecie sięgnąć po jedną z wielu gier planszowych. Na dodatek Dobre Trafiki są dwie! Jedna niedaleko zamku Hradčany, a druga trochę dalej od turystycznego centrum, w uroczej dzielnicy Vinohrady. Obie równie uzależniające.
Pyszne ciasta, zwłaszcza czeski medovnik, chrupiące tosty, gęsta gorąca czekolada, domowy kompot na ciepło z goździkami... Mniam. Do tego klimatyczne wnętrze i bardzo miła obsługa. A jeżeli skończą się Wam tematy do rozmowy, możecie sięgnąć po jedną z wielu gier planszowych. Na dodatek Dobre Trafiki są dwie! Jedna niedaleko zamku Hradčany, a druga trochę dalej od turystycznego centrum, w uroczej dzielnicy Vinohrady. Obie równie uzależniające.
Adres: Dobrá trafika, ul. Újezd 37
oraz ul. Korunní 42,
Praha, Czechy
Strona www: www.dobratrafika.cz
LE PAIN QUOTIDIEN W LILLE
Spodobała się Wam francuska kawiarnia i piekarnia Charlotte w Krakowie? Jeżeli tak, to koniecznie musicie odwiedzić Le Pain Quotidien (czyli codzienny chleb po francusku), w Lille. Trafiliśmy tu dzięki naszej koleżance, która od wielu lat mieszka w tym urokliwym miasteczku na północy Francji. Czułam się tam tak przytulnie i domowo, że nie mogłam uwierzyć, że Pain Quotidien to międzynarodowa sieć, a nie lokalna kafejka. Zamówiliśmy pain au chocolat, czyli bułeczkę z czekoladą, oraz œuf à la coque, czyli jajko na miękko. Pieczywo było świeżutkie i chrupiące, jajko idealnie ugotowane, a kawa z mlekiem pyszna. Doskonałe miejsce na leniwy, wakacyjny posiłek.
Adres: Le Pain Quotidien, 35 Place
Rihour, Lille, Francja
Strona www: www.lepainquotidien.com
A jakie są Wasze kulinarne podróże?
Podzielcie się swoimi rekomendacjami na blogu albo na facebooku! :)
Podzielcie się swoimi rekomendacjami na blogu albo na facebooku! :)
