sobota, 28 września 2013

SUSHI DLA POCZĄTKUJĄCYCH - Z CZYM TO SIĘ JE?

 

- Co? Surowa ryba? Fuj! - tak często reagują ludzie, kiedy dowiadują się, że uwielbiam sushi. Jednak w rzeczywistości surowe mięso ryby (tzw. sashimi) stanowi tylko jeden z bardzo wielu dodatków, których gama jest bardzo szeroka: od wędzonego węgorza, przez awokado, aż po zwykłego ogórka. Więc czym właściwie jest to całe sushi i z czym się je je?



Przez wiele lat wydawało mi się, że robienie sushi to elitarne zajęcie zarezerwowane dla wybitnych sushi masterów, którzy spędzili lata na nauce w Japonii. I pewnie rzeczywiście tak jest. Ale pewnego dnia trafiłyśmy z Emi na warsztaty w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha prowadzone przez sushi mastera z krakowskiej Edo Sushi Bar (większość zdjęć pochodzi właśnie z tych warsztatów). Tam nauczyłyśmy się robić dwa najpopularniejsze rodzaje tej potrawy:

  • maki-zushi - pokrojona na kawałki rolka z wodorostów, ryżu oraz nadzienia 
  • nigiri-zushi - formowana w dłoni kulka ryżu przykryta kawałkiem ryby
Od tej pory domowe sushi stało się jednym z moich ulubionych pomysłów na obiad ze znajomymi. I choć moja wersja tej potrawy nigdy nie zdobędzie gwiazdki Michelina, to jest znacznie tańsza niż wyjście do restauracji, a robienie jej dostarcza sporo frajdy. :)




W supermarketach na dziale żywności „egzotycznej” można znaleźć większość podstawowych składników i akcesoriów, takich jak:


  • nori - sprasowane wodorosty, wbrew pozorom są całkiem smaczne, a do tego zawierają sporo witamin i minerałów
  • ryż - ryż do sushi jest z reguły dość drogi, więc często zastępujemy go ryżem basmati
  • ocet ryżowy - wzbogaca smak ryżu
  • wasabi - zielony chrzan japoński, jest bardzo ostry, więc świetnie nadaje się do leczenia przeziębień ;)
  • marynowany imbir (zwany gari) - do oczyszczania kubków smakowych między kolejnymi porcjami
  • sos sojowy - do maczania sushi (opcjonalnie)
  • mata bambusowa - do rolowania maki-zushi
  • pałeczki do jedzenia - jeżeli nie umiecie się nimi posługiwać, to mam dla Was dobrą wiadomość - japońska etykieta pozwala jeść sushi palcami :)




Dodatki kupuję zazwyczaj na lokalnym targu, gdzie w budkach z warzywami i rybami można dostać świeże produkty. Moje ulubione składniki nadzienia to:
  • wędzony łosoś
  • surimi (paluszki krabowe)
  • awokado
  • świeży ogórek
  • tykwa marynowana (słodkawa w smaku)
  • marynowana rzodkiew (ma charakterystyczny żółty kolor)
  • sezam - do posypania



Gdy wszystko jest już kupione, siadamy ze znajomymi przy dużym stole i zaczynamy krojenie dodatków, komponowanie nadzienia, zawijanie rolek i najprzyjemniejszą część - degustację. Sushi powinno popijać się zieloną herbatą albo ewentualnie japońskim winem śliwkowym, jednak w niskobudżetowej wersji domowej najczęściej zadowalamy się piwem śliwkowym z marketu.



Domowe sushi jest świetną zabawą kulinarną, ale jeżeli macie ochotę na profesjonalnie przygotowane sushi, to już niebawem będziecie mogli przeczytać na blogu recenzję jednej z moich ulubionych restauracji sushi w Krakowie! :)



Filmik, jak zrobić sushi:



Podstawowe informacje o sushi oraz sklep internetowy ze składnikami:
www.przepisnasushi.pl

Portal o sushi (przepisy, historia, linki do filmików instruktażowych): 
www.sushi-online.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.